Kolejna część zapraszam część 18
Mam
pewny pomysł chciałabym napisać parę jednorazówek czyli takich
opowiadań jedno częściowych co wy na to ? jeżeli się wam ten pomysł
podoba i mam napisać parę jedno częściowych opowiadań zapraszam do
komentowania pod najnowszym opowiadaniem do dzieła ;)
***
Kasia i Marcin poszli na jakąś komedię romantyczną pod tytułem ''Miłość Wśród Nas'' ( tytuł wymyślony ) po seansie udali się prosto do domu była godzina jakoś po 22:34 było dość chłodno jak na lipiec Marcin zobaczył że Kasia trzęsie się z zimna okrył ją swoją marynarką ale z niego dżentelmen dbał o swoją kobietę aby się nie zachorowała. Marcin wziął Kasię na ręce i przeniósł ją przez próg położył ją na kanapie liczył na coś więcej ale Kasia nie miała na nic siły dzisiaj chciała się położyć musiała się wyspać bo jutro czekał kolejny ciężki dzień miała porozmawiać z tą puszczalską o imieniu Dominika. Marcin bał się tej rozmowy miał nadzieje że Dominika nic nie wygada na temat że chce spotykać się z Marcinem bo to by tylko pogorszyło relacje Kasi i Marcina. Kasia wstała rano zrobiła sobie śniadanie i zaparzyła kawę wzięła szybki prysznic i za 30 minut już Kasi nie było w mieszkaniu chciała być jako pierwsza miała nadzieje że spotka asystentkę Marcina i sobie pogadają w cztery oczy musiała jej wyjaśnić żeby trzymała się od jej faceta z daleko bo nie będzie ręczyć za siebie.
Marcin obudził się ale nikogo nie zastał w domu zdziwił się czemu Kasi nie było ale po chwili przypomniał sobie że pojechała chyba do firmy rozprawić się z Dominiką nie mógł pozwolić na to aby przez jakąś kolejną kobietę stracił Kasię. Kasia była dość nerwowa była zazdrosna o Marcina. Zrobił tylko kawę wypił i pojechał do firmy chciał pogadać z Kasią żeby nie rozmawiała z tą dziewczyną .
***
Kasia Siedziała w gabinecie Marcina to była taka pułapka jakby miała wejść właśnie Dominika i akurat by się zaczęła rozmowa dwóch nerwowych kobiet...
***
Dominika - O witam pani Katarzyno co pani tu robi?
Kasia - Ty jesteś Dominika tak?
Dominika - Tak jestem asystentką Marcina
Kasia - O to już jesteście na ty chyba pana Marcina dziewczynko
Dominika - Słucham o co pani chodzi będę mówiła jak mi się podoba nie twoja sprawa Mularczyk!
Kasia - Grzeczniej bo chyba nie chcesz z tąd wylecieć a po za tym my też nie jesteśmy na ty nie przypominam sobie hm?
Dominika - Nie strasz mnie Marcin na pewno będzie po mojej stronie
Kasia - Powiem ci tylko raz nie będę powtarzać trzymaj się od Marcina z daleka on ma dziewczynę
Dominika - I co z tego to nie znaczy że nie będzie się ze mną spotykać ty nic nie zrobisz więc wyjdź z tego gabinetu będzie tak najlepiej dla ciebie
Kasia - Marcin jest moim facetem i jak go dotkniesz wydrapie ci oczy słyszałaś Suko?
Dominika - Co ty jesteś jego dziewczyną? przecież jego stać na coś więcej a nie jakąś niską szarą myszkę jak ty
Kasia - Marcin pokochał tą szarą myszkę z resztą to nie twoja sprawa radzę ci trzymać się od niego z daleka ta szara myszka będzie walczyć o swoje terytorium i tak szybko go nie odda a właściwie nigdy go nie odda
Dominika - Co ty nie powiesz Marcin mi się bardzo podoba i wcześniej czy później zdobędę do a ty nie masz nic do gadania
Kasia - Odwal się od niego bo nie ręczę za siebie kurwa!
Dominika - Ojej jaka nerwowa uspokój się bo zawału dostaniesz Marcin i tak będzie mój powiedziałam a ja zdania nie zmieniam i wypad z tąd
Kasia - Poczekajmy na Marcina niech ci powie że jesteś gówno warta on tylko mnie kocha taka jest prawda
***
W tym momencie Marcin właśnie dochodził do swojego gabinetu w oddali słuchał kłótnie Kasi i jego asystentki dobrze że jeszcze się tam nie pozabijały przyszedł w samą porę pomyślał.
***
Marcin - Kasia jesteś tutaj a ja cię szukam kochanie
Dominika - Cześć Marcin jak tam było wczoraj po pracy co robiłeś?
Kasia - A czemu się tym tak interesujesz to raczej sprawa twojego prezesa co robi po godzinach pracy a nie twoja
Dominika - Na razie nie moja sprawa ale wkrótce będziesz mój Marcinie taka prawda a ta Kasia jakoś fajna nie jest myślałam że jak masz tą swoją dziunie to jakaś piękna będzie a nie jakaś szara mysza
Marcina - Kasia jest śliczna odwal się od niej powoli mam cię dość chcesz mieć tą posadę czy wolisz ją stracić lepiej zajmij się swoimi obowiązkami bo inaczej wylecisz
Kasia - Dzięki kochanie że jesteś po mojej stronie a to jakaś siksa za dużo sobie pozwala
Dominika - Wiesz co Marcin zawiodłeś mnie wolisz jakąś Kasię to ja cię nie pociągam?
Marcin - Nie pociąga mnie tylko Pani Mularczyk i tylko ona słuchacie chyba zakończymy tą rozmowę jest 8 trzeba zacząć pracę dyskusja zakończona ?
Kasia - Tak już wracam do siebie zaraz przyniosę ci dwa dokumenty do podpisania
Dominika - Ja nie skończyłam rozmawiać Marcin nie ignoruj mnie bo to źle się skończy dla ciebie zemszczę się zobaczysz
Kasia - Nie strasz go bo będziesz mieć ze mną do czynienia lepiej wracaj do pracy bo zwolnię cię od razu powiedziałam do pracy nie rozumiesz?
Marcin - Kasia spokojnie
Kasia - z taką to tylko krótko ja nie bawię się z taką która nie rozumie co się do niej mówi
Dominika - Owal się i tak się zemszczę zobaczycie!
Marcin - Koniec Dominika praca
Dominika - Ok
***
Dominika właśnie planowała jakąś intrygę chciała aby ci dwoje się rozstali to miała być jej słodka zemsta za to że Marcin ją odrzucił. Z ostatniej chwili dowiedziała się że ma być jakaś impreza okolicznościowa w pracy i może wtedy coś wymyśli.
***
Kasia troszkę się uspokoiła ale bardzo się zdenerwowała miała nadzieje że ta rozmowa będzie należeć do łatwiejszych że powie jej żeby trzymała się od Marcina z daleka i ona zrozumie a to było znacznie gorzej ta dziewczyna jest twarda niż Kasia myślała będzie ciężko z nią wygrać ale Kasia się nie poddaje i działa dalej.
***
Cdn - Szykuje się jakaś nowa intryga więc chce was ostrzec że tutaj już powoli kończy się happy end teraz trzeba zacząć pisać jakąś akcje i rozdzielić Kasie i Marcina chociaż na chwilę mam nadzieje że mi wybaczycie ;)
Marcin obudził się ale nikogo nie zastał w domu zdziwił się czemu Kasi nie było ale po chwili przypomniał sobie że pojechała chyba do firmy rozprawić się z Dominiką nie mógł pozwolić na to aby przez jakąś kolejną kobietę stracił Kasię. Kasia była dość nerwowa była zazdrosna o Marcina. Zrobił tylko kawę wypił i pojechał do firmy chciał pogadać z Kasią żeby nie rozmawiała z tą dziewczyną .
***
Kasia Siedziała w gabinecie Marcina to była taka pułapka jakby miała wejść właśnie Dominika i akurat by się zaczęła rozmowa dwóch nerwowych kobiet...
***
Dominika - O witam pani Katarzyno co pani tu robi?
Kasia - Ty jesteś Dominika tak?
Dominika - Tak jestem asystentką Marcina
Kasia - O to już jesteście na ty chyba pana Marcina dziewczynko
Dominika - Słucham o co pani chodzi będę mówiła jak mi się podoba nie twoja sprawa Mularczyk!
Kasia - Grzeczniej bo chyba nie chcesz z tąd wylecieć a po za tym my też nie jesteśmy na ty nie przypominam sobie hm?
Dominika - Nie strasz mnie Marcin na pewno będzie po mojej stronie
Kasia - Powiem ci tylko raz nie będę powtarzać trzymaj się od Marcina z daleka on ma dziewczynę
Dominika - I co z tego to nie znaczy że nie będzie się ze mną spotykać ty nic nie zrobisz więc wyjdź z tego gabinetu będzie tak najlepiej dla ciebie
Kasia - Marcin jest moim facetem i jak go dotkniesz wydrapie ci oczy słyszałaś Suko?
Dominika - Co ty jesteś jego dziewczyną? przecież jego stać na coś więcej a nie jakąś niską szarą myszkę jak ty
Kasia - Marcin pokochał tą szarą myszkę z resztą to nie twoja sprawa radzę ci trzymać się od niego z daleka ta szara myszka będzie walczyć o swoje terytorium i tak szybko go nie odda a właściwie nigdy go nie odda
Dominika - Co ty nie powiesz Marcin mi się bardzo podoba i wcześniej czy później zdobędę do a ty nie masz nic do gadania
Kasia - Odwal się od niego bo nie ręczę za siebie kurwa!
Dominika - Ojej jaka nerwowa uspokój się bo zawału dostaniesz Marcin i tak będzie mój powiedziałam a ja zdania nie zmieniam i wypad z tąd
Kasia - Poczekajmy na Marcina niech ci powie że jesteś gówno warta on tylko mnie kocha taka jest prawda
***
W tym momencie Marcin właśnie dochodził do swojego gabinetu w oddali słuchał kłótnie Kasi i jego asystentki dobrze że jeszcze się tam nie pozabijały przyszedł w samą porę pomyślał.
***
Marcin - Kasia jesteś tutaj a ja cię szukam kochanie
Dominika - Cześć Marcin jak tam było wczoraj po pracy co robiłeś?
Kasia - A czemu się tym tak interesujesz to raczej sprawa twojego prezesa co robi po godzinach pracy a nie twoja
Dominika - Na razie nie moja sprawa ale wkrótce będziesz mój Marcinie taka prawda a ta Kasia jakoś fajna nie jest myślałam że jak masz tą swoją dziunie to jakaś piękna będzie a nie jakaś szara mysza
Marcina - Kasia jest śliczna odwal się od niej powoli mam cię dość chcesz mieć tą posadę czy wolisz ją stracić lepiej zajmij się swoimi obowiązkami bo inaczej wylecisz
Kasia - Dzięki kochanie że jesteś po mojej stronie a to jakaś siksa za dużo sobie pozwala
Dominika - Wiesz co Marcin zawiodłeś mnie wolisz jakąś Kasię to ja cię nie pociągam?
Marcin - Nie pociąga mnie tylko Pani Mularczyk i tylko ona słuchacie chyba zakończymy tą rozmowę jest 8 trzeba zacząć pracę dyskusja zakończona ?
Kasia - Tak już wracam do siebie zaraz przyniosę ci dwa dokumenty do podpisania
Dominika - Ja nie skończyłam rozmawiać Marcin nie ignoruj mnie bo to źle się skończy dla ciebie zemszczę się zobaczysz
Kasia - Nie strasz go bo będziesz mieć ze mną do czynienia lepiej wracaj do pracy bo zwolnię cię od razu powiedziałam do pracy nie rozumiesz?
Marcin - Kasia spokojnie
Kasia - z taką to tylko krótko ja nie bawię się z taką która nie rozumie co się do niej mówi
Dominika - Owal się i tak się zemszczę zobaczycie!
Marcin - Koniec Dominika praca
Dominika - Ok
***
Dominika właśnie planowała jakąś intrygę chciała aby ci dwoje się rozstali to miała być jej słodka zemsta za to że Marcin ją odrzucił. Z ostatniej chwili dowiedziała się że ma być jakaś impreza okolicznościowa w pracy i może wtedy coś wymyśli.
***
Kasia troszkę się uspokoiła ale bardzo się zdenerwowała miała nadzieje że ta rozmowa będzie należeć do łatwiejszych że powie jej żeby trzymała się od Marcina z daleka i ona zrozumie a to było znacznie gorzej ta dziewczyna jest twarda niż Kasia myślała będzie ciężko z nią wygrać ale Kasia się nie poddaje i działa dalej.
***
Cdn - Szykuje się jakaś nowa intryga więc chce was ostrzec że tutaj już powoli kończy się happy end teraz trzeba zacząć pisać jakąś akcje i rozdzielić Kasie i Marcina chociaż na chwilę mam nadzieje że mi wybaczycie ;)
Opowiadanie świetne :*
OdpowiedzUsuńA tak z innej beczki kiedy możemy się spodziewać nowego opowiadania //pozdrawiam Julia
Jestem jak najbardziej za jednorazówkami.:)
OdpowiedzUsuń